Za to po powrocie czekała mnie niespodzianka w postaci stosu książkowych paczek:
Ponieważ dawno nie było zdjęcia stosiku, ba, recenzje zdążyły ju wyprzedzić stosikowe zapowiedzi, trudno mi było ogarnąć, które książki sfotografować. Część przeprowadziła się na wakacje do moich znajomych, zwłaszcza do Asi, u której sfotografowałam kilka moich książek:
Od góry są to:
- "Słodki zapach brzoskwiń" od Znaku,
- "Słodki zapach brzoskwiń" od Znaku,
- "Ostrożnie z marzeniami", "Czary w małym miasteczku", "Przepis życia", "Dom na szczycie klifu" od Prószyńskiego,
- "Dama w opałach" - Znak literanova.
Wszystkie już przeczytane i mam nadzieję, że wkrótce ukażą się recenzje (a zaległości w ich pisaniu mam, niestety, sporo).
Wszystkie już przeczytane i mam nadzieję, że wkrótce ukażą się recenzje (a zaległości w ich pisaniu mam, niestety, sporo).
Maleńki stosik z książkami Richarda Paula Evansa - "Bliżej słońca" oraz "Kolory tamtego lata". Brakuje "Dotknąć nieba", czyli pierwszej części "Dzienników pisanych w drodze". Sfotografowane w mieszkaniu w mieście, gdzie byłam przelotem. Właściwy stosik, który mieszka razem ze mną na wsi:
- "Detektyw Monk wyrusza w podróż" (Rebis) - doskonale się bawiłam przy tej niewielkiej książeczce i czekam już na kolejny tom,
- "Świat w moich oczach" (Prószyński) - jestem bardzo ciekawa tej lektury,
- "Dzisiaj, jutro, zawsze' (Prószyński),
- "Jak makiem zasiał" oraz "Aż po ciemny las" - dwa kolejne "Asy kryminału" od Prószyńskiego,
- "Chorwacka przystań" (Prószyński), która dotarła do mnie zaledwie dwa dni temu,
- "Teoekologia" Rogowskiego - zdobycz z wyprawy do Wrocławia, fascynująca lektura,
- "Requiem dla żołnierz z Monte Cassino" (Promic) - poruszająca opowieść o młodym niemieckim żołnierzu,
- "Tata" (Prószyński),
- "Era radości" (Radwan) - książka autorstwa Iwony Szymury, jednej ze wspomnianych na początku posta gimnazjalistek (!!),
- "Szkoła gotowania pod Amorem" (Prószyński).
Cieszę się, że wróciłaś na bloga :D
OdpowiedzUsuńTak część książek wyprowadziła się do mnie :) i to całkiem spora część (takie ja mam wrażenie :D :P ale moja mama uważa że to jeszcze za mało ;-) )
Jestem ciekawa m.in. recenzji Monka :)
Uwielbiasz Monka? Nie? To powinnaś zacząć!
Usuń:-)
Udanej lektury! Kocham Monka, sama mam syndrom monkowski, a książek nie znam - czas na zmiany!
OdpowiedzUsuńJa również długo nie wiedziałam o istnieniu książek, ale kiedy już je odkryłam, uzależniam się powoli :)
UsuńNiektóre tytuły chętnie bym Ci podebrała :) Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńŚliczny stosik! Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńStosik robi wrażenie, przyjemnego czytania :)
OdpowiedzUsuńbardzo okazały stosik, czekam na recenzje, bo większości ksiązek nie znam :)
OdpowiedzUsuńImponujące są te twoje stosiki. Aż pozazdrościłam ci paru książek:) Czekam na recenzje, nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńPiekny stosik:)
OdpowiedzUsuń