piątek, 7 grudnia 2012

Stosidło grudniowe

Trochę czasu minęło od poprzedniego książkowego stosu, tym razem więc nie stosik, ale stosidło grudniowe. Jest w nim to, co dotarło w ostatnim czasie, więc to właśnie przeczytałam, czytam lub mam zamiar zacząć. Pominęłam lektury z czasów zaniedbywania bloga - po co piętrzyć i tak już spory stosik? :) 

 
Od góry:
  • "Ślady małych stóp na piasku" Anne Dauphin-Julliand - szalenie poruszająca i wzruszająca książka. Kończyłam ją czytać wczorajszej nocy, nie mogąc powstrzymać łez. Recenzja wkrótce.
  • "Róża z Wolskich. Podróż do miasta świateł" Małgorzata Gutowska-Adamczyk - pełna literackiego przepychu podróż w czasie i przestrzeni. Właśnie przeczytana. 
  • "Trafny wybór" J. K. Rowling - tu chyba nie trzeba komentarza, o książce słyszeli wszyscy. 
  • "Jezus z Judenfeldu" Jan Grzegorczyk - powieść, na którą czekałam z utęsknieniem i po którą dzisiaj sięgnęłam. Z rozkoszą. 
  • "Dalej na czterech łapach" Dorota Sumińska - już zrecenzowana, ale leżała pod ręką i żeby nie było jej smutno, trafiła na stosik :).
  • "Matka Pearl" Maureen Lee - kolejna "wojenna" powieść autorki. 
  • "Droga nadziei" Carlo Meier oraz "Kodeks Konstantyna" Paul Maier - dwie nowości wyd. Promic. 
  • "500 polskich książek, które warto w życiu przeczytać" Karolina Haka-Makowiecka i Marta Makowiecka - leksykon, z którym powoli się zapoznaję. 
  • "Itinerarium" Jakub Skiba - podróżniczo i geograficznie.
  • "Jedz i biegaj" Scott Jurek - książka, która wbrew tytułowi nie jest książką o odchudzaniu, ale opowieścią o niezwykłym biegaczu polskiego pochodzenia. Bardzo chciałam ją przeczytać, co wiąże się z moją nową pasją - bieganiem. Ale o tym w jakimś innym wpisie... 

    Jak zwykle - wszystko od lubimy czytać.pl.

9 komentarzy:

  1. Ale fajny i ciekawy stoisk - u mnie w grudniu niewiele przyszło, ale w listopadzie aż 26 książek. Miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 26?! Imponujące. Ja się jeszcze kilku spodziewam, mam nadzieję, że spokojnie dojdą przed Świętami i będzie czytelnicza uczta...

      Usuń
  2. Wszystkie książki bardzo interesujące, ale najmocniej ciekawi mnie leksykon i Jezus z Judenfeldu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Jezus z Judenfeldu" wciąga niesamowicie. Grzegorczyk w najlepszym stylu.

      Usuń
  3. Jak ja Ci zazdroszczę "Róży z Wolskich", zazdrość mnie zżera za każdym razem, gdy ją u kogoś widzę :P
    Chętnie bym też ostatnią podkradła, bo sama biegam i lubię książki o takiej tematyce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, Jurek motywuje do biegania. Zerknęłam dopiero na trzy rozdzialiki, ale i tak mocna lektura :)

      Usuń
  4. Świetne książki:). Gratuluję i życzę przyjemnego czytania!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Imponujący stosik:) W pierwszej kolejności czytałabym "Trafny wybór", podczytując "500 polskich książek...".

    OdpowiedzUsuń